Świadectwo Basi

Jestem bardzo wdzięczna Panu Bogu, że na mojej drodze postawił wspólnotę – Odnowę w Duchu Świętym. Tak chciałam zmienić się na lepszego człowieka i zrozumieć swój krzyż, który musiałam dźwigać w swoim życiu. Podświadomie marzyłam o raju już tu i teraz, a nie chciałam problemów, które mnie spotykały.

W czasie REO poznałam dokładnie mego Pana i Stwórcę. Oddałam Mu się całkowicie wraz z moimi problemami. Od tej pory Pan Bóg – Jezus Chrystus był na pierwszym miejscu i jak za dotknięciem zaczarowanej różdżki zaczęło się wokół mnie zmieniać na lepsze. Starałam się chodzić na spotkania regularnie, co sprawiło, że zostałam wysłana na Stałą Formację do Suraża. Wahałam się, ale moja liderka Ala przekonała, że warto i się zgodziłam.

Niech Bogu będą dzięki i chwała Mu za to! Po pierwszym spotkaniu byłam zafascynowana tym, co tam przeżyłam. Nie umiałam wyrazić wdzięczności Panu Bogu za to, w jaki sposób mnie uszczęśliwił w tak cudownym miejscu wśród cudownych kapłanów i osób świeckich. Prosiłam Matkę Bożą, aby w moim imieniu Panu Jezusowi podziękowała za te wszystkie dary, które tam otrzymałam.

Nauczyłam się odprawiać ignacjański rachunek sumienia, dzięki któremu zauważam swoje wady i staram się ich nie popełniać. Przez to jestem bardziej pogodna, wyciszona i radosna.

Nauczyłam się zauważać cuda, które mnie spotykają w każdym dniu mego życia. Codziennie dziękuję, wychwalam i uwielbiam mego Pana Boga Jezusa Chrystusa za to, że zmienił moje dotychczasowe życie na dużo, dużo lepsze.

Za każdym wyjazdem na spotkania do Suraża kryją się cudowne niespodzianki, które nam Pan Jezus przez kapłanów i osoby świeckie przygotował. Jestem bardzo szczęśliwa, że dałam się prowadzić Duchowi Świętemu
Chwała Panu!